Edukacja globalna - strona tematyczna Ośrodka Działań Ekologicznych Źródła

STRONA GŁÓWNA | O EDUKACJI GLOBALNEJ | MATERIAŁY EDUKACYJNE | KAMISHIBAI | SZKOLENIA | KONFERENCJA | O ŹRÓDŁACH

zambia

  Zambia Polska
Stolica Lusaka Warszawa
Powierzchnia w tys. km² 753 313
Liczba ludności w milionach 13 38,5
HDI (miejsce w rankingu na 187 krajów) 164 39
HPI (miejsce w rankingu na 151 krajów) 99 71
PKB na osobę w dolarach wg parytetu siły nabywczej ($ PPP) 1 562 19 885
Procent mieszkańców żyjących za mniej niż 1.25 $ dziennie b.d. 0
Przewidywana długość życia (w latach) 49,0 76,1
Śmiertelność dzieci poniżej 5 r.ż. (na 1000 żywych urodzeń) 141 7
Alfabetyzacja dorosłych powyżej 15 r.ż. (%) 70,9 99,
Ślad ekologiczny (globalnych ha/os) 0,8 3,9
Deklarowane poczucie zadowolenia z życia (punkty w skali 1-10) 5,3 5,8

Oprac. na podst. Human Development Report 2011, Happy Planet Index 2012.



Zambia – „prawdziwa Afryka”

oprac. Przemysław Stępień

Zambia to kraj przypominający swoim charakterystycznym kształtem dziecko śpiące na rękach matki Afryki. Nie ma dostępu do morza, jest położony na płaskowyżu , przez co większość kraju znajduje się od dziewięciuset do tysiąca ośmiuset metrów nad poziomem morza. Od północy dłoń matki głaszcze niemowlęcą główkę do snu – to jezioro Tanganika, bogate w zasoby rybne, drugie najgłębsze jezioro świata (po Bajkale na Syberii). Z kolei południową granicę wytycza rzeka Zambezi (prawdopodobnie oznacza to w rdzennych językach „bożą rzekę”), od której bierze się nazwa kraju. Rzeka „troszczy się” o mieszkańców i wraz ze swoją odnogą Kafue zapewniają wodę na potrzeby prawie całego kraju. Na samej rzece, przy granicy z Zimbabwe, poprzez monstrualnej wielkości sztuczne jezioro Kariba (jeden z największych tego typu zbiorników na świecie) wody Zambezi zapewniają elektryczność dla wszystkich mieszkańców kraju. Według wierzeń, rzekę Zambezi zamieszkuje wielki biały wąż Nyami Nyami, będący boginią i opiekunką jednej z grup etnicznych kraju o nazwie Tonga. Legenda mówi, że u ujścia rzeki Zambezi mieszka ukochany bogini-węża, jednak zbudowana na jej wodach hydroelektrownia Kariba zablokowała dostęp do morza, przez co niemogąca połączyć się ze swoją miłością Nyami Nyami wzdycha z tęsknoty. Z kolei jej rozpacz spowodowała, że zapomniała o swoim ludzie Tonga, przez co oni sami uważają siebie za przeklętych.

Zambia jest krajem słabo rozpoznawalnym na świecie, a wielu Polaków ma nawet problemy z określeniem, na jakim kontynencie się znajduje. Na tle innych krajów afrykańskich jest mało zindustrializowana (poza paroma regionami), a także nieodkryta przez masową turystykę. Jednak władze próbują tę niepozorność i brak ogromnego przemysłu turystycznego przekuć w atut. Stąd też hasło reklamowe Zambii brzmi: „Prawdziwa Afryka”. Według władzy podkreśla ono fakt, że Zambia ze swoją dziewiczą naturą jest jednym z najmniej naruszonych przez człowieka krajów Afryki. W przeważającej mierze porośnięta sawanną i buszem, a na nielicznych obszarach (w okolicach Wodospadów Wiktorii i przy północnej granicy z Demokratyczną Republiką Konga) lasami tropikalnymi, posiada ogromny zasób zwierzyny, w tym największą na świecie populację słoni i nosorożców, oraz roślin. Sam park narodowy Kafue (22,5 tys. km2), największy z kilkunastu parków w kraju, ma powierzchnię większą niż Izrael. Istnienie tak rozległych terenów dzikich możliwe jest dzięki niskiej gęstości zaludnienia. Wystarczy wspomnieć, że kraj prawie dwa i pół razy większy od Polski (752 tys. km²) zamieszkuje zaledwie trzynaście milionów ludzi, z czego cztery i pół miliona zamieszkuje dwie najmniejsze prowincje kraju – stolicę Lusakę (powierzchnia 20 tys. km²) i Pas Miedziany (powierzchnia 30 tys. km²). Jedną z głównych atrakcji kraju są Wodospady Wiktorii, dla Europejczyków odkryte przez sławnego Davida Livingstone'a. Przez samych Zambijczyków nazywany jest on jednak Mosi-oa-Tunya, czyli „Woda, która grzmi”. Nazwa rodzima wywodzi się z języku ludu Tonga. Wodospad, położony na granicy Zambii i Zimbabwe, to ogromny naturalny cud świata otoczony lasem tropikalnym, który stanowi magnes dla turystów, także tych bardziej odważnych, którzy pragną skoczyć na bungie wprost do wodospadu z wiszącego nad nim mostu czy popłynąć kajakiem aż do jeziora Kariba.

W tym ogromnym kraju mieszka ponad siedemdziesiąt różnych grup etnicznych, o różnej historii, licznych językach i kulturach. Poza ludem Bemba (ok. dwadzieścia dwa procent populacji, skupione w Pasie Miedzianym) oraz Tonga (ok. dwanaście procent populacji, skupione przy jeziorze Kariba i w Livingstone) pozostałe poszczególne grupy stanowią mniej niż pięć procent populacji kraju. Zambia od samego początku istniała jako sztuczny twór na mapie świata, kolonialny zlepek wielu grup etnicznych, które zmuszone zostały do życia w ramach jednego państwa. Większość języków używanych na terenie Zambii należy do grupy językowej Bantu, która występuje w Afryce Południowej. Aby umożliwić komunikację, językiem urzędowym Zambii został angielski. Mimo to wielu z mieszkańców woli porozumiewać się między sobą w swoich rdzennych językach, nawet jeśli pochodzą z różnych grup etnicznych. Podobnie jak warszawianin zrozumie Ślązaka czy Rosjanina, tak członkowie Bemba i Tonga są w stanie się ze sobą porozumieć. Choć na ulicach miast powszechne są takie wielojęzykowe dyskusje, to wątpliwości zawsze rozwiewa się w języku angielskim. W tym też języku prowadzi się nauczanie dzieci w szkole – dla wielu uczniów szkoła podstawowa oznacza pierwszą styczność z angielskim, gdyż w domu mówi się głównie w języku swojej grupy etnicznej. Warto zauważyć, że choć angielski jest oficjalnym językiem, to dla wielu mieszkańców Zambii pozostaje „językiem obcym”, wyuczonym i nabytym w drodze edukacji państwowej. Jednak angielski staje się coraz szerzej akceptowany w społeczności, także z powodu coraz powszechniejszych małżeństw międzyetnicznych, gdzie ów język jest używany do komunikacji w domu. W kraju mieszka też spora społeczność biała oraz pochodzenia azjatyckiego, która stanowi ok. pięć procent populacji. Skupiona w Lusace i w Pasie Miedzianym, zatrudniona jest przeważnie w przemyśle, w tym wydobywczym, oraz w usługach.

Rodzina w Zambii jest równie różnorodna jak skład etniczny państwa. Spotyka się zarówno społeczności, gdzie głową rodziny jest ojciec, jak i takie, gdzie tę funkcję sprawują matki. Rodziny są w przeważającej mierze wielopokoleniowe, mieszka się (w zależności od zwyczajów etnicznych) wraz z rodziną męża lub żony. Bardzo często, szczególnie na wsiach, jedzenie spożywa się publicznie, wraz z innymi rodzinami, na wielkich placach w centrum miejscowości, a nie tak jak w Polsce w zaciszu domowym. Bardzo powszechnym zwyczajem jest adoptowanie dzieci, gdyż zwyczaje lokalne nakazują troszczyć się o dzieci z rodziny. Podstawowym pożywieniem Zambijczyków jest pokarm zwany nsima (czyt. nszima), zrobiony z mąki kukurydzianej o nazwie mielie meal (czyt. mili mil). Jest to zresztą pokarm szeroko rozpowszechniony w większości regionów Afryki Południowej. Nsima, robiony z papki kukurydzianej (konsystencją przypominającej purée ziemniaczane) polanej sosem pomidorowo-cebulowym i z dodatkiem zielonych warzyw, mięsa czy ryby stanowi podstawę diety Zambijczyków. Tak jak wiele lokalnych potraw, nsima jada się rękoma. Wielu pracujących mieszkańców miast w przerwie na lunch korzysta z nieoficjalnych jadalni na tyłach prywatnych domów, gdzie za bezcen (równowartość 3-4 złotych) sprzedaje się potrawę z mielie meal. Poza niską ceną popularność potrawy można też wyjaśnić tym, że – dobrze przyrządzona – jest ona po prostu niezwykle smaczna. Inną popularną potrawą jest ifisashi (czyt. ifisaszi), czyli orzeszki ziemne gotowane w warzywach. Z kolei delikatesami są smażone gąsienice oraz solone suszone malutkie rybki zwane kapente (czyt. kapęte), które je się niczym chipsy. Z uwagi na wysokie temperatury Zambijczycy bardzo mocno rozsmakowali się w napojach gazowanych.

Większość zambijskiej ziemi rolnej to czerwonoziemy, gdzie pod odżywczą warstwą wierzchnią znajdują się gliny. Gleba w klimacie podzwrotnikowym szybko wymywa się z środków odżywczych i przy tradycyjnej uprawie nie nadaje się do długotrwałego użytkowania, więc rolnictwo długo pozostawało rabunkowe – po wykorzystaniu jednego obszaru karczowano busz i zagarniano nowe tereny pod uprawy. Na szczęście, wraz z rosnącym zaawansowaniem rolnictwa, jakość oraz wielkość upraw systematycznie rosła. Szczególnie udane są obecnie zbiory kukurydzy. Jednak produkcja rolna cierpi coraz częściej na problemy związane z dotkliwą suszą, co ma najprawdopodobniej związek z globalnymi zmianami klimatycznymi Na roli pracuje wciąż ok. osiemdziesiąt procent populacji kraju, choć udział rolnictwa w gospodarce kraju wynosi jedynie dwadzieścia procent. Główną uprawą w kraju jest kukurydza, ale też powszechnie spotykane są pola pełne soi, trzciny cukrowej, słonecznika, kasawy, tabaki czy licznych owoców takich jak mango, guawa, cytrusy czy banany. Coraz częściej też spotyka się wielkie uprawy kwiatów, które eksportuje się do Europy, w tym do polskich kwiaciarni.

Głównym źródłem dochodów dla państwa jest przemysł wydobywczy. Tak zwany Pas Miedziany, prowincja położona „w brzuchu” śpiącego dziecka, jest jednym z większych zagłębi miedzi na świecie (prawie czterdzieści procent światowych złóż znajduje się w Chile, Polska ma ich pięć procent, natomiast w Pasie Medzianym znajduje się ok. cztery procent). Poza tym wydobywa się tu kobalt, cynk, srebro, złoto, uran i kamienie szlachetne. Problemem kraju pozostaje jednak jego ogromne uzależnienie od cen miedzi czy kobaltu na rynku surowców (problem wynikający ze sposobu funkcjonowania rynku surowców). Niskie ceny rozkładały całą gospodarkę kraju na łopatki, z kolei wysokie powodowały ogromny napływ pieniędzy do kraju, znacznie przewyższający możliwości ich wydawania, przez co Zambia pozostawała ekonomicznie niestabilna. Ostatnia dekada to okres wielkiego rozwoju kraju, w dużej mierze dzięki stabilnym wysokim cenom miedzi, ale też po części dzięki inwestycjom w nowe gałęzie gospodarki takie jak produkcja kwiatów czy usługi. Rozwój widoczny jest gołym okiem, i to nie tylko w branży wydobywczej. Cały kraj pokryła gęsta sieć telefonów komórkowych, duch przemian pojawił się nawet na wsi, często wprowadzany przez społecznie i ekonomicznie wyzwolone kobiety, które przejęły na siebie odpowiedzialność za jej rozwój.

Jednym z wielkich osiągnięć kraju jest stabilna i wiarygodna demokracja. Co kilka lat organizuje się w Zambii pokojowe wybory, a od uzyskania niepodległości w 1964 roku nie doszło tu nigdy do wojny domowej czy walk etnicznych. Dzięki tej stabilności politycznej udało się zapewnić wiele podstawowych usług, jak chociażby powszechny dostęp do edukacji na poziomie podstawowym. Obecnie ponad osiemdziesiąt procent dzieci umie czytać i pisać. „Ojcem narodu” jest były prezydent Kenneth Kaunda, „łagodny dyktator”, który niepodzielnie rządził krajem w latach 1964-1991. W 1992 roku, po pokojowym przewrocie, demokratyczne wybory wygrał nowy prezydent, a od tego czasu Zambia miała już czterech innych prezydentów, wszystkich wybranych w legalnych powszechnych wyborach. Najważniejszy z nich to Levy Mwanawasa, rozważny reformator, który w latach 2001-2008 osiągnął wiele w walce z korupcją i w kwestii podwyższania standardu życia biednych, jednak zmarł tragicznie, zanim zakończył swoje szeroko zakrojone reformy. Mimo szybkiego rozwoju i znacznej poprawy jakości rządów w ostatniej dekadzie, Zambia wciąż mierzy się z licznymi problemami społecznymi i gospodarczymi, takimi jak wysokie bezrobocie, epidemia HIV/AIDS czy bardzo wysokie zadłużenie publiczne.

Każda z licznych grup etnicznych żyje zgodnie z własną kulturą i własnymi obyczajami. Jednym z najbardziej spektakularnych wydarzeń kulturalnych w kraju jest doroczny festiwal Kuomboka (co oznacza „wyjście z wody”) ludu Lozi w zachodniej Zambii. W związku z tym, że Lozi mieszkają na terenach rozlewiskowych, raz do roku pod koniec pory deszczowej całe plemię wraz z królem przenosi się na wyżej położone tereny. Wszyscy mieszkańcy wsiadają na wielkie, kolorowo przyozdobione łodzie. Najważniejsze dwie barki należą do króla i królowej. Wędrówce towarzyszą tańce, muzyka i radosny śpiew. Choć Kuomboka jest najsławniejszym festiwalem, to podobne i równie ciekawe wydarzenia, niezmiennie kolorowe i pełne muzyki, odbywają się w całym kraju. Wśród nich Mutomboko, Lwiila, Ncwala czy Shmunenga. Kultura narodowa, czyli oparta na wieloetnicznym zrębie, tworzy się głównie w miastach, szczególnie w Lusace i w Pasie Miedzianym, gdzie różne grupy etniczne mieszają się i tworzą nową tożsamość kraju. Jest to też kultura młodych, co wiąże się z tym, że prawie czterdzieści pięć procent populacji kraju ma mniej niż piętnaście lat. Znajdują się oni pod bardzo silnym wpływem cywilizacji Zachodu i często słuchają podobnej muzyki do nas w Polsce, szczególnie hip-hopu, reggae czy rumby. Niemniej jednak muzyka tradycyjna, oparta na bębnach, jest nadal popularna i wciąż wpływa na inne bardziej współczesne nurty muzyczne.

Jak większość Afryki, Zambia oddaje się bez reszty zamiłowaniu do piłki nożnej, choć inne sporty, takie jak pływanie, koszykówka czy mniej znane w Polsce rugby i krykiet, są również często uprawiane. Miłość do piłkarzy nie zna jednak granic. Nie przypadkiem za największą tragedię narodową w historii kraju uważa się katastrofę lotniczą nad Gabonem z 1993 roku, w której zginęła prawie cała kadra narodowa z tzw. „złotego pokolenia” piłkarzy. Z kolei naród wpadł w stan euforii, kiedy w lutym 2012 roku po raz pierwszy w historii piłkarze tego kraju sięgnęli po Puchar Narodów Afryki, zdobyty zresztą także w Gabonie. Przez kilka dni gospodarka kraju stanęła, a cały naród wpadł w beztroską ekstazę i bawił się na ulicach. Od piłki nożnej trudno w tym kraju uciec. Nawet podczas zwykłej przejażdżki nie sposób nie natknąć się na dzieci kopiące piłkę na piaszczystych polach.

ZAMBIA



Ghana | Algieria | Zambia | Peru | Boliwia | Gwatemala | Nepal | Mongolia | Wietnam | Indonezja

 
 
 
 

Witamy na stronie tematycznej Ośrodka Działań Ekologicznych "Źródła" poświęconej edukacji globalnej. Ostatnio realizowaliśmy projekt:

"Źródła skutecznej edukacji globalnej"
to nasz kolejny projekt, którego celem było upowszechnianie i podnoszenie jakości EG na pierwszym etapie edukacyjnym (kl. I-III SP). Jest kontynuacją wcześniejszych działań stowarzyszenia poświęconych propagowaniu treści EG wśród najmłodszych.

W ramach projektu: przeprowadzimy badanie ankietowe dot. postaw nauczycieli wobec EG, analizę aktualnych podręczników dla klas I-III pod kątem zawartości treści EG, zorganizujemy roczną Szkołę Trenerów Edukacji Globalnej dla Najmłodszych, cykl kaskadowych szkoleń dla nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej z mniejszych miejscowości (w roku szkol. 2019/2020), zorganizujemy ogólnopolską konferencję poświęconą EG w nauczaniu wczesnoszkolnym w 2020 r.
Ponadto przygotujemy i wydamy 18 pakietów edukacyjnych na temat Celów Zrównoważonego Rozwoju oraz pięć bajek kamishibai uznanych polskich autorów literatury dziecięcej nt. bioróżnorodności, uchodźstwa, dostępu do wody, dostępu do edukacji oraz dostępu do żywności.

Czas realizacji: sierpień 2018 – kwiecień 2020 r.

 

logo źródła

Ośrodek Działań Ekologicznych „Źródła”
ul. Zielona 27, 90-602 Łódź
tel. 42 632 81 18, kom. 507 575 535
e-mail: office@zrodla.org
www.zrodla.org


logo Polska Pomoc
Projekt "Źródła skutecznej edukacji globalnej" jest współfinansowany w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP w latach 2018-2020.


1,5% podatku na zieloną edukację

Bezpłatny program do rozliczenia podatku
za rok 2023 jest już dostępny do pobrania ze strony opp.zrodla.org


Uwaga! Ta strona używa cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.